Usługi z literą "e".
1. Jak działa e-nauka
E–learning
(e-nauka)– nauczanie z wykorzystaniem sieci komputerowych i Internetu,
oznacza wspomaganie dydaktyki za pomocą komputerów osobistych, CDROM-u i
Internetu. Pozwala na ukończenie kursu, szkolenia, a nawet studiów bez
konieczności fizycznej obecności w sali wykładowej.
Warunkiem podjęcia się e-nauki jest posiadanie komputera z dostępem do Internetu, bez którego e-nauka nie jest możliwa.

2.Jak działa e-praca (definicja, zalety, zasady, e-praca w Polcse i UE)
E – praca (telepraca, ang. Telework) polega na wykonywaniu pracy w
dowolnej odległości od miejsca zatrudnienia, np. siedziby firmy. W
takiej formie wykorzystuje się wszelkie możliwości komputera i najnowsze
rozwiązania technologii komunikacyjnej – Internet, e-mail, rozmowy na
żywo, wideokonferencje.
E – praca umożliwia pracę osobom, które z przyczyn od siebie niezależnych nie mogą wychodzić z domu, np. osoby niepełnosprawne.
Jak pracować na odległość?
E – pracę, zwaną też telepracą, czyli pracą na odległość, spopularyzowali Amerykanie, ale i w naszym kraju znajduje ona coraz więcej zwolenników.
Wiele prac polegających na tworzeniu komputerowych dokumentów (bilanse, raporty, projekty, sprawozdania) czy ich redagowaniu (tłumaczenia, korekty) może być wykonywana w domu, przy komputerze.
Dzięki zastosowaniu poczty elektronicznej przepływ wszystkich dokumentów jest w miarę płynny.
Zalety telepracy:
-pracownik nie musi dojeżdżać do pracy, nie spóźnia się
-firma oszczędza na stanowisku pracy (na powierzchni i zużyciu sprzętu, materiałów eksploatacyjnych)
-zatrudnienie znajdują osoby niepełnosprawne, z terenów wysokiego bezrobocia, kobiety opiekujące się dziećmi
-swoboda w organizacji czasu i miejsca pracy – można ją wykonywać w domu, telecentrum, telechatce ( to miejsca, w których gromadzą się ludzie z lokalnej społeczności, mieszkający blisko siebie, ale daleko od miejsca pracy – są one wyposażane przez firmę w potrzebny sprzęt)
-telepracownik oszczędza czas, nawet do dwóch godzin dziennie, skraca lub eliminuje koszty dojazdu do pracy
-daje poczucie większej satysfakcji z pracy, ogranicza stres, pozwala na elastyczność w wykonywaniu zadań
-zwiększa produktywność pracowników
Wady telepracy:
-pracodawca nie ma możliwości obserwacji stopnia zaangażowania pracowników; telepracownik może stać się pracoholikiem
-utrudnia kontrolę nad pracownikiem
-ważną kwestią staję się samodyscyplina – pracownik musi samodzielnie organizować sobie czas pracy
-brak bezpośrednich kontaktów z innymi pracownikami może prowadzić do wyobcowania
-uzależnia od techniki
-prowadzi do zaniku kultury biurowej
W domowym biurze i w terenie…
W telepracy liczą się nie tylko kwalifikacje pracownika (choć te odgrywają decydującą rolę), ale również zastosowana technika. Jednak nie każde stanowisko telepracy musi posiadać najnowocześniejsze i najdroższe wyposażenie (sprzęt, oprogramowanie, dostęp do usług). Minimalne wymagania techniczne do wykonywania telepracy to linia telefoniczna i, co wydaje się oczywiste, telefon. Bardziej zaawansowane jej formy wymagają już posiadania komputera oraz połączenia z siecią korporacyjną lub Internetem. O wyborze odpowiedniej techniki decyduje rodzaj telepracy, w następnej kolejności przewidywane koszty. Oprócz sprzętu i usług o różnym stopniu wyspecjalizowania rynek informatyczny oferuje coraz częściej oprogramowanie, zaprojektowane specjalnie z myślą o telepracy. Dotychczas w sprzedaży pojawiały się pakiety do telepracy wykonywanej w drodze (tzw. telepracy mobilnej). Obecnie można znaleźć produkty do telepracy stacjonarnej z bogatym zestawem funkcji monitorowania pracownika zdalnego.
Telepraca w Polsce
W Polsce ta forma organizacji pracy jest jeszcze niedoceniana przez większość firm. Wynika to głównie z mentalności pracodawców i sposobu zarządzania. Wyjątek stanowią firmy związane z Internetem. Dla tych firm ta forma pracy jest czymś oczywistym. Zarządzający chcą mieć pracownika u siebie i na oku w myśl przysłowia
„pańskie oko konia tuczy”.
Telepraca w Polsce stanie się rzeczywistością, gdy praca przestanie być mierzona godzinami spędzonymi za biurkiem, wiekiem, wyglądem ale produktywnością pracownika. Nie bez znaczenia są również wysokie koszty połączenia z Internetem, jak i koszty wyposażenia stanowiska pracy. W Polsce istnieją firmy gdzie ta forma pracy jest wdrażana. Przykładem może być firma TP Investment.
E – praca w Unii Europejskiej i USA
W krajach tych z roku na rok rośnie zainteresowanie tą formą pracy, zwłaszcza ze strony firm, które robią wiele sprawozdań, raportów, tłumaczeń itp. Również ta forma pracy staje się coraz popularniejsza wśród osób wykonujących wolne zawody. W chwili obecnej szacuje się , że w tym systemie pracuje od 11 do 20mln. osób a w 2005 roku liczba ta ma osiągnąć wielkość 35 mln.
Badania wskazują na znaczny wzrost wydajności. Jednocześnie występują nowe zjawiska. Jednym z nich jest koncentracja usług w jednym miejscu dla klientów z wielu krajów. Fizyczna lokalizacja firmy nie odgrywa już takiego znaczenia. Telepraca przez rządy tych państw jest uznawana jako jeden z 4 głównych zastosowań umacniających gospodarkę. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii telekomunikacyjnych i informatycznych rośnie znaczenie i rola telepracy.
E – praca umożliwia pracę osobom, które z przyczyn od siebie niezależnych nie mogą wychodzić z domu, np. osoby niepełnosprawne.
Jak pracować na odległość?
E – pracę, zwaną też telepracą, czyli pracą na odległość, spopularyzowali Amerykanie, ale i w naszym kraju znajduje ona coraz więcej zwolenników.
Wiele prac polegających na tworzeniu komputerowych dokumentów (bilanse, raporty, projekty, sprawozdania) czy ich redagowaniu (tłumaczenia, korekty) może być wykonywana w domu, przy komputerze.
Dzięki zastosowaniu poczty elektronicznej przepływ wszystkich dokumentów jest w miarę płynny.
Zalety telepracy:
-pracownik nie musi dojeżdżać do pracy, nie spóźnia się
-firma oszczędza na stanowisku pracy (na powierzchni i zużyciu sprzętu, materiałów eksploatacyjnych)
-zatrudnienie znajdują osoby niepełnosprawne, z terenów wysokiego bezrobocia, kobiety opiekujące się dziećmi
-swoboda w organizacji czasu i miejsca pracy – można ją wykonywać w domu, telecentrum, telechatce ( to miejsca, w których gromadzą się ludzie z lokalnej społeczności, mieszkający blisko siebie, ale daleko od miejsca pracy – są one wyposażane przez firmę w potrzebny sprzęt)
-telepracownik oszczędza czas, nawet do dwóch godzin dziennie, skraca lub eliminuje koszty dojazdu do pracy
-daje poczucie większej satysfakcji z pracy, ogranicza stres, pozwala na elastyczność w wykonywaniu zadań
-zwiększa produktywność pracowników
Wady telepracy:
-pracodawca nie ma możliwości obserwacji stopnia zaangażowania pracowników; telepracownik może stać się pracoholikiem
-utrudnia kontrolę nad pracownikiem
-ważną kwestią staję się samodyscyplina – pracownik musi samodzielnie organizować sobie czas pracy
-brak bezpośrednich kontaktów z innymi pracownikami może prowadzić do wyobcowania
-uzależnia od techniki
-prowadzi do zaniku kultury biurowej
W domowym biurze i w terenie…
W telepracy liczą się nie tylko kwalifikacje pracownika (choć te odgrywają decydującą rolę), ale również zastosowana technika. Jednak nie każde stanowisko telepracy musi posiadać najnowocześniejsze i najdroższe wyposażenie (sprzęt, oprogramowanie, dostęp do usług). Minimalne wymagania techniczne do wykonywania telepracy to linia telefoniczna i, co wydaje się oczywiste, telefon. Bardziej zaawansowane jej formy wymagają już posiadania komputera oraz połączenia z siecią korporacyjną lub Internetem. O wyborze odpowiedniej techniki decyduje rodzaj telepracy, w następnej kolejności przewidywane koszty. Oprócz sprzętu i usług o różnym stopniu wyspecjalizowania rynek informatyczny oferuje coraz częściej oprogramowanie, zaprojektowane specjalnie z myślą o telepracy. Dotychczas w sprzedaży pojawiały się pakiety do telepracy wykonywanej w drodze (tzw. telepracy mobilnej). Obecnie można znaleźć produkty do telepracy stacjonarnej z bogatym zestawem funkcji monitorowania pracownika zdalnego.
Telepraca w Polsce
W Polsce ta forma organizacji pracy jest jeszcze niedoceniana przez większość firm. Wynika to głównie z mentalności pracodawców i sposobu zarządzania. Wyjątek stanowią firmy związane z Internetem. Dla tych firm ta forma pracy jest czymś oczywistym. Zarządzający chcą mieć pracownika u siebie i na oku w myśl przysłowia
„pańskie oko konia tuczy”.
Telepraca w Polsce stanie się rzeczywistością, gdy praca przestanie być mierzona godzinami spędzonymi za biurkiem, wiekiem, wyglądem ale produktywnością pracownika. Nie bez znaczenia są również wysokie koszty połączenia z Internetem, jak i koszty wyposażenia stanowiska pracy. W Polsce istnieją firmy gdzie ta forma pracy jest wdrażana. Przykładem może być firma TP Investment.
E – praca w Unii Europejskiej i USA
W krajach tych z roku na rok rośnie zainteresowanie tą formą pracy, zwłaszcza ze strony firm, które robią wiele sprawozdań, raportów, tłumaczeń itp. Również ta forma pracy staje się coraz popularniejsza wśród osób wykonujących wolne zawody. W chwili obecnej szacuje się , że w tym systemie pracuje od 11 do 20mln. osób a w 2005 roku liczba ta ma osiągnąć wielkość 35 mln.
Badania wskazują na znaczny wzrost wydajności. Jednocześnie występują nowe zjawiska. Jednym z nich jest koncentracja usług w jednym miejscu dla klientów z wielu krajów. Fizyczna lokalizacja firmy nie odgrywa już takiego znaczenia. Telepraca przez rządy tych państw jest uznawana jako jeden z 4 głównych zastosowań umacniających gospodarkę. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii telekomunikacyjnych i informatycznych rośnie znaczenie i rola telepracy.
Liczba Polaków korzystających z
bankowości elektronicznej stale wzrasta. Szacuje się, że obecnie konta
bankowe przez internet obsługuje już ponad 20 milionów obywateli naszego
kraju. Nie wszyscy pamiętają jednak, że otwierając stronę swojego
konta, powinniśmy zachować szczególną ostrożność. Wraz ze wzrostem
liczby osób korzystających z e-bankowości, rośnie też liczba
cyberprzestępców.
Elektroniczna bankowość jest w Polsce coraz popularniejsza. Jak
wynika ze statystyk prowadzonych przez banki, obecnie konta internetowe
ma już niemal 21 milionów obywateli naszego kraju. Niemniej jednak,
tylko ok. 50% spośród nich regularnie korzysta z tej opcji. Część osób
wciąż jeszcze nie opanowała umiejętności obsługiwania kont tego typu, a
niektórzy mają pewne obiekcje wynikające z obawy przed cyberatakami.
E-bankowość zyskuje sobie coraz większą grupę sympatyków głównie ze względu na wygodny dostęp do konta, jaki nam gwarantuje i szereg czynności, które pozwala nam szybko i sprawnie wykonywać. Mimo tego, prawdą jest, że korzystanie z elektronicznego konta bankowego naraża nas na ataki cyberprzestępców. Nie oznacza to jednak, że mamy przestać korzystać z e-konta. Musimy jedynie nauczyć się, jak postępować, by minimalizować ryzyko takiego ataku.
Podstawą – tak, jak przy wchodzeniu na wszelkie inne, istotne dla nas konta – jest posiadanie programu antywirusowego na komputerze, z którego korzystamy. Pozwoli nam to ochronić się przed wirusami, które mogą służyć hakerom np. do wykradania danych osobowych czy numeru konta, hasła do niego itp.
Dodatkowo, lepiej zrezygnujmy z korzystania z komputerów, które są ogólnie dostępne, czyli np. tych firmowych czy znajdujących się w publicznych punktach umożliwiających dostęp do sieci, w tym w kafejkach.
Wchodząc na stronę WWW swojego banku, sprawdźmy, czy na pewno jest
ona chroniona certyfikatem SSL. To właśnie on odpowiada za szyfrowanie
danych tak, by nie były one dostępne dla osób do tego nieuprawnionych.
Strony z SSL są oznaczone symbolem kłódki oraz skrótem „https”.
Ostatnią, konieczną kwestią w rozsądnym korzystaniu z elektronicznego konta bankowego jest ustalenie odpowiednio skomplikowanego hasła. Unikajmy tych oczywistych, czyli prostych ciągów cyfr lub liter. Zrezygnujmy też z uwzględniania w haśle swojej daty urodzenia, imion dzieci czy psa. Starajmy się też nigdy nikomu nie ujawniać hasła i nie przechowywać go zapisanego na swoim komputerze lub w komórce.
E-bankowość zyskuje sobie coraz większą grupę sympatyków głównie ze względu na wygodny dostęp do konta, jaki nam gwarantuje i szereg czynności, które pozwala nam szybko i sprawnie wykonywać. Mimo tego, prawdą jest, że korzystanie z elektronicznego konta bankowego naraża nas na ataki cyberprzestępców. Nie oznacza to jednak, że mamy przestać korzystać z e-konta. Musimy jedynie nauczyć się, jak postępować, by minimalizować ryzyko takiego ataku.
Podstawą – tak, jak przy wchodzeniu na wszelkie inne, istotne dla nas konta – jest posiadanie programu antywirusowego na komputerze, z którego korzystamy. Pozwoli nam to ochronić się przed wirusami, które mogą służyć hakerom np. do wykradania danych osobowych czy numeru konta, hasła do niego itp.
Dodatkowo, lepiej zrezygnujmy z korzystania z komputerów, które są ogólnie dostępne, czyli np. tych firmowych czy znajdujących się w publicznych punktach umożliwiających dostęp do sieci, w tym w kafejkach.
Ostatnią, konieczną kwestią w rozsądnym korzystaniu z elektronicznego konta bankowego jest ustalenie odpowiednio skomplikowanego hasła. Unikajmy tych oczywistych, czyli prostych ciągów cyfr lub liter. Zrezygnujmy też z uwzględniania w haśle swojej daty urodzenia, imion dzieci czy psa. Starajmy się też nigdy nikomu nie ujawniać hasła i nie przechowywać go zapisanego na swoim komputerze lub w komórce.
Wygoda
i funkcjonalność elektronicznego korzystania z konta bankowego
przyciągają coraz liczniejsze grono użytkowników. Dane z raportu
netBank, przygotowanego przez Związek Banków
Polskich, wskazują na rosnącą popularność e-bankowości w Polsce.
Spośród dokładnie 20,8 mln klientów indywidualnych posiadających
podpisaną umowę na usługi bankowości elektronicznej, aktywnie korzysta
z nich ponad połowa. Coraz częściej są to użytkownicy, dla których
transakcje internetowe są całkowitą nowością. Szczególnie oni powinni
w pierwszej kolejności zapoznać się z zasadami bezpiecznego korzystania
z bankowości online.
Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/internet/news-jak-bezpiecznie-korzystac-z-e-banku,nId,958964?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/internet/news-jak-bezpiecznie-korzystac-z-e-banku,nId,958964?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Wygoda
i funkcjonalność elektronicznego korzystania z konta bankowego
przyciągają coraz liczniejsze grono użytkowników. Dane z raportu
netBank, przygotowanego przez Związek Banków
Polskich, wskazują na rosnącą popularność e-bankowości w Polsce.
Spośród dokładnie 20,8 mln klientów indywidualnych posiadających
podpisaną umowę na usługi bankowości elektronicznej, aktywnie korzysta
z nich ponad połowa. Coraz częściej są to użytkownicy, dla których
transakcje internetowe są całkowitą nowością. Szczególnie oni powinni
w pierwszej kolejności zapoznać się z zasadami bezpiecznego korzystania
z bankowości online.
Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/internet/news-jak-bezpiecznie-korzystac-z-e-banku,nId,958964?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
4.Jak bezpiecznie robic e-zakupyZakupy w sieci są coraz popularniejsze. Już 70% polskich internautów
skorzystało z ofert e-sklepów. Tendencja ta widoczna jest zwłaszcza w
okresie przedświątecznym, gdy wyraźnie widoczne są główne zalety
e-handlu: oszczędność czasu i pieniędzy, dostępność oferty przez całą
dobę oraz dobre jakościowo produkty kupowane za niższą cenę. Jak bezpiecznie kupować w Sieci, aby e-zakupy były faktycznie tańsze, szybsze i sprawniejsze?Czytaj więcej na http://nt.interia.pl/internet/news-jak-bezpiecznie-korzystac-z-e-banku,nId,958964?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Korzystaj tylko z bezpiecznych e-sklepów
Unikaj korzystania z wyszukiwarek, które prowadzić mogą do przypadkowych, nieznanych e-sklepów. Większe bezpieczeństwo
i mniej problemów zapewnią znane i wypróbowane witryny. Po dokonaniu
zakupów pamiętaj o zachowaniu i wydrukowaniu każdej wiadomości i
potwierdzeń przysyłanych poprzez e-mail. Nigdy nie kupuj na stronach, o
których dowiedziałeś się dzięki niechcianym mailom. Oferty przysłane
jako SPAM są prawie zawsze oszustwem. Pomimo pozornej wiarygodności
kilka dni po zebraniu zamówień strona e-sklepu przestanie istnieć.
Właściciele e-sklepów powinni zadbać o szyfrowanie wprowadzanych informacji, co eliminuje całkowicie możliwość poznania ich przez nieuprawnione osoby. – Jedną z popularniejszych metod, wykorzystywanych przez oszustów jest tzw. phishing, a więc automatyczne przekierowywanie internautów na stworzone przez oszustów strony. Posiadają one podobny układ i szatę graficzną jak oryginał, co skłonić ma kupujących do wprowadzenia danych osobowych i dostępowych. Jedyną skuteczną metodą ochrony naszych danych przed przechwyceniem przez niepowołane osoby jest dokonywanie zakupów jedynie na stronach e-sklepów zabezpieczonych certyfikatem SSL. Strona taka posiada symbol, np. kłódki w pasku adresu oraz „https” w miejsce typowego „http”, a czasem przeglądarki wyświetlają również kolorowy pasek adresu – mówi Mariusz Janczak z Unizeto Technologies.
Bezpieczny komputer = bezpieczne zakupy
Pod żadnym pozorem nie należy robić e-zakupów poprzez niezabezpieczoną sieć publiczną, w kafejkach internetowych, bibliotekach, na uczelni i w innych miejscach o dużej rotacji osób korzystających z Sieci w sposób niekontrolowany. Jeśli komputer domowy używany był do chatu, gier on-line lub odwiedzane były strony z hazardem lub z treściami dla dorosłych, istnieje duże prawdopodobieństwo, że został on już zainfekowany szkodliwym oprogramowaniem szpiegującym. Przed e-zakupami należy upewnić się, że system posiada aktualne oprogramowanie antywirusowe, wraz z działającym firewallem, który zablokuje ataki potencjalnych intruzów.
Czytaj regulamin i dopytuj o szczegóły
Przed dokonaniem zakupu należy dokładnie poznać wszystkie szczegóły zamieszczone w regulaminie oraz w opisie oferty. Opis oferty ma jasno komunikować czas, koszty dostawy oraz dodatkowe opłaty. Sprzedający poinformować ma w regulaminie nie tylko o sposobie płatności, ale także o polityce zwrotów, gwarantowanym czasie dostawy i warunkach reklamacji. Jest to o tyle istotne, że właśnie w regulaminie znaleźć możemy informację o czasie przesyłki sięgającej kilku tygodni czy możliwości zamiany produktu na inny kolor w razie wyczerpania partii zamawianego materiału.
Alternatywne sposoby zapłaty
Większość zakupów odbywa się na zasadzie podania numeru karty kredytowej lub dokonania przelewu na rachunek sprzedającego jeszcze przed dostarczeniem przedmiotu. W pierwszym przypadku wątpliwości niesie samo ujawnianie numeru karty, w drugim – możliwość przywłaszczenia pieniędzy bez wysłania produktu. Rozwiązania te najlepiej jest wybierać jedynie w przypadku sprawdzonych e-sklepów. Najbezpieczniejszą metodę stanowi opcja zapłaty przy odbiorze produktu, przy czym zakup należy odpakować i sprawdzić stan jeszcze przy kurierze, przed podpisaniem potwierdzenia odbioru. Także sprzęt elektroniczny powinien zostać włączony i wypróbowany tuż po dostarczeniu, co stanowi jedyną podstawę do ewentualnych reklamacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz